-
na dzień dzisiejszy19.12.200119.12.2001Dzień dobry.
Mam wątpliwości, wręcz prawie pewność, że określenie: na dzień dzisiejszy, jest niewłaściwe. Słyszę je jednak codziennie, zwłaszcza w wypowiedziach do mikrofonu (RiTV). Wówczas odnoszę wrażenie, że to właśnie ten mikrofon powoduje, iż ludzie nieprzywyczajeni doń, nagle zaczynają wstydzić się swojego potocznego języka. I co wtedy robią? Otóż kombinują, jak by upiększyć swą wypowiedź, uczynić ją bardziej mądrą, dostojną. Tak Ja (językoznawca się znalazł) NA DZIEŃ DZISIEJSZY widzę przyczyny powszechnego stosowania powyższego zwrotu. Proszę Szanowną Redakcję o opinię, życząc przy tej okazji wesołych Świąt. -
na dzień dzisiejszy26.12.200926.12.2009Witam serdecznie.
Ilekroć słyszę stwierdzenie na dzień dzisiejszy, tylekroć zastanawiam się, czy nie można w inny sposób się wyrazić. Dlatego też pytam, czy lepszą formą od tej powyższej jest na chwilę obecną, czy może jeszcze mogliby Państwo podać lepsze rozwiązania.
Pozdrawiam! -
na dzień dzisiejszy30.05.200630.05.2006Zwrot na dzień dzisiejszy jest poprawny?
-
na tę chwilę, na dzień dzisiejszy14.07.200614.07.2006Witam!
Czy poprawne jest wyrażenie: na tą chwilę i na dzień dzisiejszy? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. -
Pisownia na razie musi zostać 17.09.201817.09.2018Chciałem zapytać o zwrot na razie. W jednym z artykułów wypowiedział się na jego temat prof. Bańko – jednoznacznie wskazując na pisownię „osobno”. Natomiast zastanawia mnie słowotwórstwo, które uwarunkowane jest tym zwrotem. W języku potocznym istnieją takie zwroty jak nara, narka, nareczka, które wydają się pochodzić od na razie pisanego łącznie. Czy na pewno nie ma żadnych językowych przesłanek do łącznej pisowni tego zwrotu w znaczeniu pożegnania?
-
Wracałam dzisiaj z hipermarketu obładowana zakupami spożywczymi29.12.201529.12.2015Moje pytanie odnosi się do tego o to zdania:
Wracałam dzisiaj z hipermarketu obładowana zakupami spożywczymi .
Mianowicie, czy między hipermarketu a obładowana powinien znajdować się przecinek?
-
czasownik na końcu
22.11.202022.11.2020Proszę o odpowiedź, które zdanie jest poprawne: "Jak to bywa podczas kontroli..." czy "Jak to podczas kontroli bywa..."? Udostępniłam dzisiaj na Facebooku nagranie, na którym koza wskoczyła na jadący powoli samochód. Nagranie miało zabawny tytuł " Kontrola drogowa". Jeden z moich znajomych stwierdził, że namolny jest ten kontroler, na co odpisałam: "Jak to bywa podczas kontroli...". I zaraz naszła mnie wątpliwość, czy orzeczenie nie powinno być na końcu zdania.
Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Pozdrawiam
-
Mickiewiczowie dzisiaj11.05.200611.05.2006Moje pytanie dotyczy nazwisk zakończonych na -wicz. W rodzinie Mickiewiczów (Mickiewiczowie) był Adam Mickiewicz i Celina Mickiewiczowa, a córka Mickiewiczówna. Obecnie kobiety (żony i córki) przyjmują nazwiska jak mąż, a więc Celina Mickiewicz. Czy w takim wypadku piszą na wizytówce C. A. Mickiewiczowie, C. A. Mickiewicz czy C. A. Mickiewicze? Czy można do szkoły zapisać córkę Mickiewiczównę?
-
Dlaczego wyrazy dzisiaj i wczoraj są nieodmienne?
28.12.2021Szanowni Państwo,
jutro, będzie futro lecz nie przejmuj się jutrem i futrem. Jutrojest odmienne. Zwyczaj, ruczaj, poraj... Zwyczajem, ruczajem, porajem – wszystko łatwo się odmienia i brzmi podobnie do dzisiaj. Dlaczego więc dzisiaj jest oporne? O dzisiaju nawet nie myśl, wczorajem też nie warto się przejmować, liczy się tylko jutro.
Proszę o wyjaśnienie nieodmienności tego słowa.
Jarek z Lublina
-
Jak się przedstawiać na antenie?15.09.200315.09.2003Dzień dobry! Moje pytanie dotyczyć będzie kultury. Nie tyle kultury języka, co raczej kultury zachowań językowych – o ile termin taki w ogóle istnieje (jeżeli nie, to niniejszym go wprowadzam…).
Dawno, dawno temu korespondenci telewizyjni i radiowi zaczynali ZAWSZE swe wypowiedzi od dość sympatycznego moim zdaniem sformułowania: „Dzień dobry”, po czym po prostu się przedstawiali. Należę do pokolenia raczej starszego, pamiętam więc do dzisiaj sympatyczne sformułowania typu: „Dzień dobry Państwu, z Nowego Jorku mówi dla Państwa Bartosz Janiszewski”, „Dzień dobry Państwu, z Rzymu dla Dziennika Telewizyjnego mówi Zygmunt Moskwa”. Moje pytanie brzmi: jak w kontekscie niegdysiejszych kulturalnych zachowań odbierać dzisiejsze trajkotanie korespondentów zakańczane schematem typu: „Jan Kowalskiiii, Pćim Dolnyyyy, Eremefefemmmm…”? Moim zdaniem to po prostu brak elementarnej kultury i szacunku dla widza, czy słuchacza. Uprzejmie proszę o pogląd językoznawcy, pozdrawiając jednocześnie serdecznie!